Prawdopodobnie pali się las w leśnictwie Gąbin. Na miejsce zadysponowano służbę leśną, straż leśną oraz powiadomiono straż pożarną. Ze względu na panujące warunki atmosferyczne - wysoka temperatura oraz bardzo niska wilgotność ścioły, pożar bardzo szybko rozprzestrzenia się. Po kilkunastu minutach na miejsce docierają pierwsze jednostki straży pożarnej. Pojawia się informacja o grasującym w tym rejonie podpalaczu. W tym momencie pożar obejmuje juz 5 ha powierzchni leśnej. W związku z tym, zadysponowano dwie kompanie straży pożarnej z terenu powiatu nakielskiego i żnińskiego. Prowadzono działania gaśnicze na front i skrzydła pożaru, zastosowano dwie linie wężowe W110 oraz pompy wysokowydajnościowe. Do akcji gaśniczej włączył się samolot Leśnej Bazy Lotniczej z Torunia, dokonując kilku zrzutów wody. W trakcie działań samolot tankowano w sąsiednim Nadleśnictwie Gołąbki, wyposażonym w lądowisko leśne, przygotowane do przyjmowania samolotów gaśniczych. Jednostki straży pożarnej pobierały wodę ze zbiorników naturalnych - jeziora Gąbińskiego oraz jeziora Smerzyn, zbiorników przeciwpożarowych oraz hydrantów.Na miejsce zadysponowano również samochód operacyjny z KW PSP w celu organizacji sztabu i łączności na terenie akcji. W akcji brało udział ponad 20 zastępów OSP i PSP.

Na szczęście opisane zdarzenie to relacja z ćwiczeń zarówno PSP jak i OSP, przy udziale Policji oraz Nadleśnictwa Szubin. Kierownikiem ćwiczeń był brygadier Jarosław Umiński, a kierownikiem działań ratowniczych mł. bryg. Mariusz Mantych. Na miejscu obecny był także zastępca komendanta KP PSP st. bryg. Franciszek Sobiechowski, burmistrz Szubina Artur Michalak oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Szubin Grzegorz Gust. Ćwiczenia miały na celu przede wszystkim doskonalenie działań i organizowanie wody przy pożarach na duże odległości. Ćwiczono także współpracę i współdziałanie jednostek znajdujących się na różnych terenach administracyjnych.